wtorek, 25 marca 2014

Element ochronny przed owadami

Zapalam lampę i uchylam okno, a po pięciu minutach na suficie fruwa mnóstwo małych muszek i komarów. Drapanie, powolne gojenie i nacieranie jakimiś specyfikami wkurzyło mnie któregoś razu tak bardzo, że zamówiłam moskitierę. Wprawdzie mam na razie jedną, ale przekładam ją raz na okno w pokoju, innym razem na to w pokoju dziennym, itp. Siateczka jest drobniutka ,a zatem nie wpuszcza żadnych owadów – a wietrzyć mogę do woli! Przespane noce zawdzięczam: Ventana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz